
Jola Wolska, Krzysiek Sawicki i Magda Tomczak, to osoby wyróżnione przez Samorząd Pomorski za postawę w czasie walki z COVID-19. Dlaczego właśnie oni?

Jola stawała na głowie, aby mimo niezwykle trudnej sytuacji, pacjenci z innymi schorzeniami trafiający na naszą Izbę Przyjęć, nie pozostawali bez pomocy. Dodajmy, że do Izby przybywali również pacjenci zakażeni i w pewnym momencie leżało ich na Izbie tylu, ilu bywa na oddziałach szpitalnych. To był prawdziwy armagedon i tylko osoba o takim charakterze i takim zaangażowaniu, mogła sobie z tym poradzić.

Magda to nasza Lekarz Naczelna. Jednak w czasie pracy na Oddziale COVID była przede wszystkim niezwykle zaangażowanym specjalistą. To nasz lider w walce z tym paskudztwem. Chwytała się wszelkich sposobów, aby ratować pacjentów, którzy trafiali do nas w bardzo ciężkim stanie. Razem z pozostałymi lekarzami wypracowała styl i metody pracy, dzięki którym wielu z tych, którym nie dawano większych szans – powróciło do zdrowia.

Krzysiek od zawsze był niezastąpiony, ale w tym najgorszym okresie na jego barkach spoczywała gigantyczna odpowiedzialność. To on czuwał przez 24h nad nasza instalację tlenową, która absolutnie nie mogła nawalić, bo oznaczałoby to wiele tragedii. Był tak zaangażowany i tak wszędzie było go pełno, że powstało wtedy powiedzonko: „w Naszym Szpitalu co drugi to pacjent a co drugi to Sawicki”. Koleżanki i koledzy z „Gryfa” nie powinni się obrazić, jeśli napiszemy, że Krzysiek ma wbudowany napęd, którego każdy motocyklista może mu zazdrościć.